Mój przyjaciel uwielbia się chwalić swoimi doświadczeniami z Mount Everest. Jest świetnym wspinaczem i poszukiwaczem przygód, ale czasami wydaje mi się, że może trochę przesadzić;). Jednak ostatnio doszedł do wniosku, że jest tam kilka zwłok i służą one jako punkty orientacyjne. Czy to prawda? Jak to działa?