Oprócz bezpośrednich korzyści dla ryb wymienionych przez That Idiot, roślinność nad strumieniem zapewnia pewne istotne korzyści pośrednie.
Jedną z pośrednich korzyści jest opadanie liści. Liście roślinności nadrzecznej wpadają do wody i gniją. Rozkładające się liście karmią makrobezkręgowce bentosowe. Należą do nich wodne robaki, ślimaki, małże, raki i wodne fazy życia (larwy i nimfy) owadów, takich jak ważki, żurawie, muszki itp. Jeśli nazwy któregokolwiek z tych organizmów brzmią znajomo, to prawdopodobnie dlatego, że masz przynętę na ryby który imituje jeden lub więcej z nich. Ryby jedzą bentosowe makrobezkręgowce. Bez makrobezkręgowców bentosowych nie ma ryb.
Roślinność nadrzeczna również zapobiega erozji. Jeśli teraz na brzegach strumieni jest nagi, odsłonięty brud, ten brud eroduje do strumienia. Brud w wodzie zwiększa zmętnienie i obniża jakość wody, co jest szkodliwe zarówno dla ryb, jak i makrobezkręgowców bentosowych. Kiedy brud spada na dno strumienia, wypełnia przestrzenie między skałami, w których żyje wiele bentosowych makrobezkręgowców, wypierając je lub dusząc.
Roślinność nad prądem spowalnia spływ wód opadowych po burzy. Pomaga wodzie deszczowej przedostać się do gruntu zamiast trafiać bezpośrednio do strumienia. Przy braku roślinności nadrzecznej wzdłuż tego odcinka potoku wszelkie związki chemiczne niesione przez tę wodę (np. Ropa czy sól z pobliskiej drogi) trafiają bezpośrednio do potoku. Obniża to jakość wody, szkodząc zarówno rybom, jak i ich pożywieniu.
Aby uzyskać więcej informacji na temat korzyści płynących z roślinności nadrzecznej, poszukaj informacji o Nadbrzeżnych strefach buforowych . Ten dokument zawiera dobre informacje: Nadbrzeżne strefy buforowe: funkcje i zalecane szerokości